sobota, 15 listopada 2014

To moje dzieci!!!

Patrycja i Adaś to moje dzieci!!! A więc to ja decyduję, co mogą jeść, jak mogą jeść, co mogą robić, czego Im nie wolno, to ja mogę Je rozpieszczać i to ja mogę podejmować wszystkie decyzje dotyczące Ich wychowania!!! Nie podoba się komuś? To Ktoś ma problem...Moje, moje, moje!!! Mam ochotę wykrzyczeć o każdemu, kto ma dla mnie "dobre rady" na wychowanie MOICH dzieci!!! Zazwyczaj są to osoby, które już miały szanse się wykazać podczas wychowywania swoich. Widocznie popełniły sporo błędów i bardzo chcą je naprawić wtrącając się w czyjeś życie. Swoje zdanie uważają za jedyne słuszne i Ty, Młoda Mamo, musisz się słuchać...

STOP!!! Nie musisz!!! A nawet nie powinnaś!!! 
To Ty jesteś najlepszą MATKĄ na Świecie...
To Ty podejmujesz najlepsze decyzje...
To Ty najlepiej gotujesz...
To Ty jesteś NAJWAŻNIEJSZĄ osobą dla swojego dziecka...
NIKT nie ma prawa Cię krytykować, czy odbierać Ci tego, co do Ciebie należy. Musisz mówić o tym głośno każdemu, kto uważa inaczej.

Ja jestem w tej kwestii bardzo pewna siebie. Znam swoją wartość i nie pozwolę zniszczyć moich relacji z moimi dziećmi. 
Jeśli moje dzieci mają poplamione bluzki, nie oznacza to, że musisz biec na pomoc i szybko je zmieniać, a jedynie to, że świetnie się bawią i to ja podjęłam decyzję, że jeszcze nie pora na zmianę garderoby.
Jeśli jedzą czekoladę, to znaczy, że Im pozwoliłam.
Jeśli płaczą, to widocznie mają powód.
Jeśli się nie podoba? To masz problem.

OSOBĄ, KTÓRA BĘDZIE ZAWSZE MIAŁA NAJLEPSZE KOMPETENCJE I WIEDZĘ, ABY OCENIĆ MNIE W ROLI RODZICA JEST MOJE DZIECKO!!!
POZOSTAŁYM SERDECZNIE DZIĘKUJĘ ZA WSZELKIE UWAGI!

Brak komentarzy: